poniedziałek, 21 października 2013

49

sztuk:)









 
Tytułem wstępu na koniec:) - częstotliwość wpisów siadła mi okrutnie. Do tego stopnia nic nie robię robótkowego ze względu na inną czasoprzestrzeń życiową, że nosiłam się z zamiarem zamknięcia bloga. Bo kto by chciał zaglądać w miejsce które ożywia się raz na kwartał?:)

Poprosiła mnie jednak pewna Ania żeby tego nie robić - więc blog zostaje. Ale weźcie proszę pod uwagę że wpisy będę się pojawiać jak się będą pojawiać - nic się nie da przewidzieć:) Mam nadzieję że znowu uprawiam czarnowidztwo i w rzeczywistości wcale nie będzie tak źle :)

Ściskam wszystkich zaglądających i dziękuję że jesteście:)